Mam już dom! :)
Bugas cudem uniknął śmierci. Został znaleziony w krzakach kilka lat temu. Był cały łysy, a na ciele miał pełno ran i ogromną ilość kleszczy. Krwawiło mu całe ciało.
Bugas bardzo cierpiał. Nie był w stanie się podnieść. Nikt nie chciał mu pomóc, bo ludzie bali się jego wyglądu.
U weterynarza okazało się, że ma nużycę. Leczenie trwało bardzo długo. Po przebytej chorobie została mu tłusta skóra i łyse placki pośród sierści.
Mimo ogromnej pracy Wolontariuszy, Bugas nie zaufał w 100%. Pozwala się głaskać, ale sam nie prosi o pieszczoty. Boi się szybkich i gwałtownych ruchów. Kiedy przychodzi pora na spacer, stara się schować i być niewidzialny. Odwagi dodają mu kumple z boksu. Razem spacerują po polanie.
Bugas to spokojny, cichy pies. Nigdy nie słyszeliśmy, żeby szczekał. Ładnie chodzi na smyczy. Nie ciągnie się i cały czas pilnuje człowieka.
Będzie idealnym przyjacielem dla Rodziny prowadzącej spokojny tryb życia. Jeśli w potencjalnym Domu znajduje się psi rezydent, Bugasowi będzie łatwiej odnaleźć się w nowej sytuacji.
Mamy nadzieję, że znajdzie się ktoś o dobrym sercu, dzięki komu ogonek Bugasa ponownie zamerda.
Urodzony około 2011 roku. Duży, postawny pies. Został wykastrowany, zaszczepiony oraz zaczipowany.
PIES SWOJĄ CHOROBĄ NIE ZARAŻA!!!
Obecnie przebywa w Radomiu (woj. mazowieckie). Transport we własnym zakresie.
Aby przyspieszyć proces adopcji prosimy o wypełnienie poniższej ankiety: https://docs.google.com/forms/d/1dDNXLkYdPL57z_p6wlwb7MsD2EZXScUpRBivMlrugkE/edit?fbclid=IwAR0iPY0kelyfD2w0cE7yuuMAnssaJhkpxs8cYdFXYAruXsAN4tsShyMGy98https://docs.google.com/forms/d/1dDNXLkYdPL57z_p6wlwb7MsD2EZXScUpRBivMlrugkE/edit?fbclid=IwAR0iPY0kelyfD2w0cE7yuuMAnssaJhkpxs8cYdFXYAruXsAN4tsShyMGy98
Kontakt tylko telefoniczny! Nie odpowiadam na smsy.
KASIA 507 237 447