Mam już dom! :)
Co się musi stać, by "brzydki", lękowy pies znalazł dom? Czy to w ogóle jest możliwe?
BALBINA trafiła do nas jako zupełnie dzika suka. Na widok człowieka uciekała i robiła pod siebie. Nie wychodziła na zewnątrz. Umierała ze strachu.
Od ponad roku jest w hotelu, w którym dzięki tytanicznej pracy z behawiorystą zrobiła ogromne postępy.
W pierwszym kontakcie z człowiekiem jest wycofana. Potrzebuje czasu by przekonać się, że nowo poznana osoba nie ma wobec niej złych zamiarów.
Bez nacisków i presji - otwiera się i oddaje serce opiekunowi. Gdy poczuje się bezpieczna, zabiega o uwagę i łaknie bliskości.
Nowe miejsca i sytuacje budzą jej niepokój. Jeśli ma przy boku człowieka, któremu ufa - szuka u niego wsparcia i zdobywa się na odwagę.
W znanym otoczeniu czuje się swobodnie i spaceruje pewnie, dając upust swojej ciekawości świata.
Bez problemu dogaduje się z psami.
Jest pieszczochą, łasuchem. Pięknie pracuje na smaczki. Dzielnie znosi zabiegi pielęgnacyjne. A wszystko to, gdy opiekun zbuduje z nią relację i będzie dla niej pomocą.
Balbina szuka spokojnego domu, oddalonego od gwaru wielkiego miasta. Ruchliwe, głośne ulice to nie otoczenie dla niej.
Potrzebuje opiekunów doświadczonych, cierpliwych, gotowych popracować nad jej pewnością siebie.
Nie poradzi sobie w domu z małymi dziećmi, których naturalna żywiołowość byłaby dla niej zbyt trudna.
BALBINA NIE JEST PSEM DLA KAŻDEGO. WYMAGA CZASU, MĄDREJ OPIEKI, CIERPLIWOŚCI, RUTYNY. W hotelu dała się już poznać od najlepszej strony, ale zmiana miejsca raczej na pewno spowoduje regres.
Wiemy jednak na co ją stać.
Kto pokocha cudnego, 6 kilogramowego, brzydkiego, wymagającego mikrusa? Uda się dotrzeć do kogoś, to dostrzeże w niej piękno i podaruje jej swój dom, czas, opiekę, bezpieczeństwo?
Balbinka czeka na człowieka w hotelu pod Grójcem.
---- METRYCZKA BALBINY -----
🧮 Wiek: 5 lat
🚻 Płeć: suczka
🐾 Wielkość docelowa: malusia
🏀 Aktywność: średnia
❤️ Kastracja: tak
ℹ️ Czip: tak
💉 Szczepienia: tak