Fistaszio

Fistaszio - mój bohater

Status: do adopcji 

Jest to pies imion wielu. Najpierw był Jorge. Że taki piękny jak główny bohater gorącej telenoweli, łamacz serc ( głównie przez te nogi długie i urocze pysio). Później mieszkał z Izabelą, więc wołano na niego Staszek ( kto nie wie kto to Wokulscy, niech doczyta ukradkiem, bo to na maturze było). A że Staszka to już krok do Fistaszio. 

Nazywajcie go jak chcecie, dla mnie to bohater. Odwalił kawał roboty, żeby z dzikuska przedzierzgnąć się w tego właśnie cudownego psa!

Staszko to bardzo otwarty pieseł, mimo że na początku potrzebuje takiego 1 dnia, żeby się zaadoptować.

 Jest pierwszy do wszystkiego. Nie ważne czy to jedzenie, wyjście na spacer, czy pora wylegiwania się na kanapie. On już jest u czeka w gotowości.

Uwielbia pasztet. Za niego zrobi wszystko. Siad, prawie już nawet leżeć za niego zrobi 😉

Ale nie zapomnijmy, że Staszek to sarenka a jak to sarenka, żyje w dziczy. Czasem lubi zdziczeć w domu i a to zjeść kawałek czegoś ( nie wnikamy, nie wnikamy) lub rozszarpać jakiegoś pluszaka, oczywiście w OBRONIE mieszkańców domu bo to niebezpieczne stworzenia są, te wypchane zwierzaki 😀 A wie to pies co czyha w środku? 🙂 

Czasem na spacerach jeszcze boi się obcych ludzi ale coraz częściej idzie w ich kierunku bez obaw. Boi się jeszcze gwałtownych ruchów i dźwięków ale tutaj też mamy już postęp 🙂

Domowo Fistaszio wszystko wie. Przekonał się do głaskania, do spania z człowiekiem. Jest gotowy do adopcji, więc zakłada łapkę na łapkę i czeka na was.

---- METRYCZKA PSA -----

🧮 Wiek: 7 mesięcy

🚻 Płeć: pies

🐾 Wielkość: średnia

🏀 Aktywność: średnia

❤️ Kastracja: nie

ℹ️ Czip: tak

💉 Szczepienia: tak