Mam już dom! :)
Dino - domowy, niekofnliktowy, fajny psiak szuka domu!
Co się stało, że się w życiu nie udało? Tego nie wie nikt, a już najbardziej nie wie Dino, po którym widać, że na pewno nie był bezdomny od dziecka. Jest ufny i bardzo czuły w stosunku do ludzi, pragnie kontaktu z człowiekiem, potrafi zachować czystość w domu. Nie wiemy jak ani kiedy Dino stracił dach nad głową, ale tylko dzięki determinacji dobrych ludzi przestał się tułać niechciany i zmoknięty po zakamarkach Małkinii i trafił do domu tymczasowego. Tutaj z przybranym rodzeństwem 3 innych psiaków tęsknie wypatruje człowieka, przy którym znajdzie swoje ciepłe miejsce na ziemi.
Dino jest jeszcze młodym zwierzakiem, ma może z 1,5 - 2 lata. W pierwszej chwili jest odrobinę nieufny, ale nie ma w nim grama agresji, raczej oczekiwanie i nadzieja na to, że ręka będzie głaskać i pieścić, a może nawet da psiastko? :)
Dino jest zgodny z innymi psami, nawet dużymi. Nie znamy stosunku do kotów. Przy bardzo małych dzieciach trzyma się z boku, ze względu na ich ruchliwość. Widać, że jest raczej typem miziaka niż rozrabiaka, choć kapcie i buty potrafi zwinąć w mgnieniu oka, więc uczy tymczasowych opiekunów porządku :)
Dino ładnie chodzi na smyczy, choć w zgiełku miasta jeszcze woli się trzymać dalej od ulicy. Zachowuje czystość w domu, bardzo mało szczeka, spokojnie przesypia noce. Je ze smakiem suchą karmę, a za smaczki zaczyna już wykonywać podstawowe komendy.
Dino jest niedużym psiakiem, około 14 kilo, zdecydowanie poniżej kolana. Ma tylko spory łepek, którym trąca rękę dopraszając się o głaskanie i miłość.
Dino jest odpchlony, odrobaczony, posiada czip i książeczkę zdrowia. Jest zaszczepiony i już zapisany na kastrację.
Marzy o tym, by Mikołaj wyczarował mu kochający dom, a nowy rok przyniósł ciepło domowego ogniska. Tymczasem serdecznie zaprasza do zapoznania i na wspólny spacer do podwarszawskich Duchnic lub na Bemowo. A nawet i gdzieś dalej jeśli trzeba, bo bardzo lubi jeździć samochodem.
tel. 516 050 146