Bułka

Od kwietnia 2024 roku Bułka, zwana pieszczotliwie Lusią, przebywa w domu tymczasowym pod opieką fundacji 3

Gdy Bułka trafiła do schroniska, była bardzo zaniedbana i cierpiała. Na początku kwietnia przeszła operację stawu łokciowego ze względu na jego zły stan i ból przy chodzeniu. To bardzo poważny zabieg. Po operacji, Lusia prawie miesiąc przebywała w klinice zewnętrznej pod stałą opieką lekarzy a teraz korzysta z kosztownej rehabilitacji i dzielnie walczy o sprawność. Tę starszą psią damę czekają jeszcze wizyty u specjalistów: ortopedy, kardiologa i onkologa. Jej powrót do zdrowia wymaga intensywnej opieki i leczenia.

Bułka to wspaniała sunia, ma waleczne serce i mimo trudności jest pełna radości. Uwielbia przytulać się do swojej opiekunki na kanapie i oglądać wiadomości oraz wylegiwać się na tarasie z pyszczkiem w słońcu. Dziewczyna kocha życie! W domu Pani Grażyny Lusia znalazła spokój i bezpieczeństwo, ale nadal potrzebuje naszego wsparcia na swojej drodze do sprawności i zdrowia.

Bułka to prawdziwy skarb, który odwdzięcza się najwspanialszą psią miłością. Jej historia jest dowodem na to, jak wiele może zdziałać dobroć i wsparcie ludzi. Teraz pora na dom!Od kwietnia 2024 roku Bułka, zwana pieszczotliwie Lusią, przebywa w domu tymczasowym pod opieką fundacji 3 Gdy Bułka trafiła do schroniska, była bardzo zaniedbana i cierpiała. Na początku kwietnia przeszła operację stawu łokciowego ze względu na jego zły stan i ból przy chodzeniu. To bardzo poważny zabieg. Po operacji, Lusia prawie miesiąc przebywała w klinice zewnętrznej pod stałą opieką lekarzy a teraz korzysta z kosztownej rehabilitacji i dzielnie walczy o sprawność. Tę starszą psią damę czekają jeszcze wizyty u specjalistów: ortopedy, kardiologa i onkologa. Jej powrót do zdrowia wymaga intensywnej opieki i leczenia. Bułka to wspaniała sunia, ma waleczne serce i mimo trudności jest pełna radości. Uwielbia przytulać się do swojej opiekunki na kanapie i oglądać wiadomości oraz wylegiwać się na tarasie z pyszczkiem w słońcu. Dziewczyna kocha życie! W domu Pani Grażyny Lusia znalazła spokój i bezpieczeństwo, ale nadal potrzebuje naszego wsparcia na swojej drodze do sprawności i zdrowia. Bułka to prawdziwy skarb, który odwdzięcza się najwspanialszą psią miłością. Jej historia jest dowodem na to, jak wiele może zdziałać dobroć i wsparcie ludzi. Teraz pora na dom!