Timo

Mam na imię Timo. 

Nie jestem już szczeniakiem. Mam około 6 lat – to taki wiek, kiedy w psim sercu miesza się jeszcze radość z biegania z potrzebą bezpieczeństwa. A ja… od dawna nie wiem, co to znaczy mieć swoje miejsce na ziemi.

Jestem psem w typie Jack Russell Terriera – sprytnym, bystrym i bardzo oddanym człowiekowi. Kocham zabawki, potrafię godzinami nosić je w pysku i rozkładać po kątach. Z suczkami się dogaduję, z samcami nie zawsze – może dlatego, że długo musiałem walczyć o wszystko.

Czeka mnie jeszcze konsultacja ortopedyczna.

Choć staram się być grzeczny – zdarza mi się zaznaczać teren. Ale nie niszczę. 

Chcę dobrze. Po prostu jeszcze się uczę tego całego „domu”.

Dziś mam jedną prośbę. 

Pomóż mi.

Potrzebuję środków na zabieg i leczenie. 

I kogoś, kto powie: „Timo, już jesteś bezpieczny. Już nic nie musisz.”

📦 Możesz pomóc także karmą – najlepiej jakościową, bym miał siłę dojść do siebie.

🏡 A może masz kawałek serca i miejsca? 

Szukam domu – tymczasowego lub na zawsze. Takiego prawdziwego.

Kontakt w sprawie adopcji: 509 117 723 lub 501 258 303