Szef

Hej. Mówią na mnie Szef. Ale niech Was nie zmyli ta ksywka — rządzić to ja się dopiero uczę.

Przez lata żyłem tak, żeby nikt mnie nie zauważył. W kącie. Cicho. Zapatulony w strach. Bo w pseudohodowli nie było miejsca na bycie psem. Tam się tylko przetrwało. Tyle mogę powiedzieć.

Dzisiaj… życie smakuje inaczej. Trochę jak zapach trawy po deszczu, trochę jak ciepła dłoń na moim karku. Uczę się chodzić na smyczy, patrzeć ludziom w oczy, ufać. Jeszcze nie wszystko rozumiem — niektóre dźwięki to dla mnie kosmos, a nagłe ruchy przypominają mi stare życie. Ale codziennie jestem krok dalej.

Jestem ciekawski. Mam w sobie coś z odkrywcy i coś z domatora. Przy ludziach, których znam, rozkwitam — czasem nawet zapominam, że kiedyś się bałem.

Mam około 4 lat, a całe moje prawdziwe życie dopiero się zaczyna. Niedługo będę kastrowany i wtedy oficjalnie zgłoszę się po to, co moje: dom. Swój pierwszy. Na zawsze.

Jeśli dotarłeś aż tutaj — zostaw komentarz. Udostępnij. To nic nie kosztuje, a może sprawić, że ten post trafi do osoby, która na mnie czeka.

📞 Kontakt w sprawie adopcji:

📱 501 258 303

📱 509 117 723