Oczyma wyobraźni widzimy ją – leżącą spokojnie na miękkiej kanapie, wtuloną w ramiona swojego człowieka, z głową opartą na kolanie kogoś, kto wreszcie powiedział: „Jesteś moja. Już zawsze.”
Amina.
Sunia, która nigdy nie miała nic.
Bez swojego miejsca. Bez swojego człowieka. Bez troski.
Z wielką raną – nie tylko na ciele, ale i w sercu.
Kiedyś była jedną z wielu, niezauważona, nieważna. Żyła w brudzie, w samotności, w bólu. Zostawiona sama sobie.
Dziś? Dziś Amina jest już bezpieczna, ale jej historia wciąż nie ma szczęśliwego zakończenia. Bo wciąż nie ma tego, czego pragnie najbardziej – domu. Własnego. Prawdziwego.
Ma około dwóch lat, może trochę więcej?
Jest średniej wielkości.
A serce ma ogromne.
I pęknięte.
Uczy się życia na nowo. Każdy dotyk, każde słowo, każda chwila spędzona z człowiekiem to dla niej coś nowego. Ale chłonie to jak gąbka – z ciekawością, z wdzięcznością. Już pięknie chodzi na smyczy, dogaduje się z innymi psami, trzyma czystość w domu. Jest dzielna. I gotowa, by pokochać.
Szukamy dla Aminy człowieka, który nie będzie się bał tego, że czasem się jeszcze boi.
Kogoś, kto da jej czas. Serce. Obecność.
Kogoś, kto powie: „Nie musisz już walczyć. Teraz masz mnie.”
Bo Amina zasługuje na dom. Taki prawdziwy. Taki z kanapą, z kocykiem, z porankiem, w którym budzi się nie ze strachem, ale z nadzieją.
Zasługuje na kogoś, kto zobaczy w niej nie „psa po przejściach”, ale przyjaciela na życie.
📞 Jeśli chcesz być tym kimś – zadzwoń. Porozmawiaj z nami. Poznaj Aminę.
☎️ 509 117 723
☎️ 501 258 303