Misiek

Głód, chłód i krótki łańcuch. #MISIEK przez 6 lat nie poznał innego świata. Psiak został odebrany wraz z innym, zagłodzonym psem. Jego drugi psi przyjaciel został na kilka tygodni wcześniej zabity przez właściciela metalową rurką ponieważ... zagryzł kury. Czy Miśka czekał taki sam los? Tego nie wiemy... Na szczęście psa uratowaliśmy w porę. Misiek wisiał na łańcuchu, przywiązany do starych maszyn rolniczych, łańcuch był splątany tak mocno, że pies nie mógł się nawet położyć. Stał w jednym miejscu, bez możliwości jakiegokolwiek ruchu, bez dostępu do wody, pożywienia. Dziś jest bezpieczny. Trafił do naszego azylu, gdzie dochodzi do siebie. Misiek był bardzo wychudzony, nadal bardzo łapczywie pobiera pożywienie. Otrzymuje specjalistyczną karmę Gastro Intestinal ponieważ chorował na zapalenie przewodu pokarmowego. Jest psem przyjaznym, kontaktowym. Wszystko wokół jest dla niego nowe. Chyba nadal nie może uwierzyć, że w końcu został odpięty z łańcucha. Pilnie szukamy dla psiaka odpowiedzialnego domu. Misiek dogaduje się z innymi psami, zaborczy jest tylko przy jedzeniu. Nie wykazuje agresji w stosunku do dzieci. Jest to pies, który nigdy nie mieszkał w domu, nie zachowuje czystości i kiepsko chodzi na smyczy dlatego szukamy dla niego domu z ogrodem i odpowiedzialnego opiekuna, który miał styczność z psami po przejściach. Misiek przebywa w Sekłaku, 70 km od Warszawy.