Sońka

Nasz patrol interwencyjno-ratunkowy pojechał po dwa szczeniaki ze wsi, owoce miłości wiejskich niekastrowanych psów. Owoców było 9. Siedem zostało rozebranych przez przygodne osoby, dwa ostatnie podrzucono na posesję osoby lubiącej zwierzęta. Zadzwoniła do nas z prośbą o pomoc. Odbierając maluchy dowiedzieliśmy się o innym dramacie zwierząt. Po śmierci męża kobieta została sama z 9 psami. Pani sobie nie radzi z taką ilością psów i chciałaby kilka oddać. Psy są na łańcuchach przy budach. Jedzą chleb z resztkami z obiadu. Jak duży obiad może zjeść codziennie samotna kobieta... Prawdopodobnie psy jedzą tylko suchy chleb. Zwierzaki nie są spuszczane z łańcuchów, bywa, że zrywają się z nich i biegną poza posesję, by powąchać jakiś inny kawałek ziemi czy trawy niż te wydeptane 2-3 metry wokół swojej budy :( Straszna wegetacja. Nie są kastrowane. Nie są zsocjalizowane. Zabraliśmy z tego miejsca starszą suczkę, wychudzoną, wyłysiałą, o pięknym imieniu Sonia :( Nie mogliśmy zostawić tam tej biedaczki :((( Będziemy zabierać stamtąd sukcesywnie resztę psów. Mamy nadzieję, że uda się panią przekonać, żeby oddała większość, a najlepiej wszystkie.

Sońka jest grzeczną, niezbyt wylewną w uczuciach suczką. Nie wadzi nikomu, jest zgodna z innymi psami. Potrafi chodzić na smyczy i bardzo lubi spacery. Jest wielkim zarłokiem 🙃

Jest po zabiegu kastracji, została zaszczepiona i zaczipowana. Sońka jest średniej wielkości, waży 13kg. Jest psią seniorką w wieku około 12 lat. 

Szukamy dla niej też domu tymczasowego w Warszawie lub okolicach.

Tel. 509 117 723, 501 258 303

Fundacja Azylu pod Psim Aniołem 

ul. Kosodrzewiny 7/9,

04-979 Warszawa