- Imię:
Trufla
- Miasto:
Warszawa
- Status:
Szuka domu
- Gatunek:
Pies
- Płeć:
Ona
- Wiek:
Senior
- Wielkość:
Średni
- Rasa lub w podobie rasy:
Mieszaniec
- Aktywność:
Kanapowiec
- Data dodania:
20 kwietnia 2019
- Aktualizacja:
31 października 2024
Ona narodziła się na nowo... jak również dostała nowe, prawdziwe imię Trufla. Czeka na wymarzony dom, którego prawdopodobnie nigdy nie miała. Trafiła do nas ponad 8 lata temu, została bardzo skrzywdzona przez człowieka. Ma około 13 lat. Pomimo że wciąż boi się ludzi zaczęła wychodzić na spacery i interesować się otaczającym ją światem. Trufla lubi inne psy i bardzo chętnie się z nimi nawet bawi, jeszcze wstydliwie w obecności człowieka, ale czasami się zapomni. Trufla poszukuje domu tymczasowego na terenie Warszawy oraz bliskich okolic i oczywiście szuka domu stałego. Szuka rodziny, która biorąc Truflę pod swój dach, będzie całkowicie świadoma że Trufla już zawsze będzie psem lękliwym, bardzo mało prawdopodobne jest że stu procentowo zaufa człowiekowi. Najlepszym domem dla suczki byłby dom w spokojnej okolicy, najchetniej z ogrodem gdzie są już inny psiak/psiaki. Trufla potrzebuje karmy specjalistycznej Gastro Intestinal, ponieważ ma problemy żołądkowe i po innym jedzeniu niestety występuje biegunka.
Kontakt w sprawie adopcji:
501 258 303 lub 509 117 723
Pełna historia Trufli:
Ona. Milcząca. Niewidoczna. Złamana cierpieniem. Przerażona. Najchętniej rozpłynęłaby się w powietrzu. Dla wielu wstrętna, obrzydliwa, wyłysiała, chora. Dla nas piękna i dumna. Nie liczy na cud. Boi się. Nie tylko człowieka. Boi się wszystkiego. Podniesionej ręki, szelestu, głosu. Skąd się wzięła? Nie wiadomo. Co ją spotkało. Na pewno nic dobrego! Jakie było jej życie? Smutne, bez miłości i opieki. Co ją czeka? Od teraz już tylko lepsze dni! A także wielomiesięczne leczenie. Na obecną chwilę nie wiemy jeszcze co jej dolega. Jest pod naszą opieką od dzisiaj. Znajduje się w szpitalu. Już rozpoczęto diagnostykę. Pobrano krew do badania, zeskrobinę. Patrząc na nią łzy same cisną się do oczu. Czym zasłużyła sobie na piekło na ziemi?! Ona. Czy uwierzy ponownie w dobroć człowieka. Zrobimy wszystko by tak się stało! Oprócz fatalnej kondycji zdrowotnej, jest w depresji. Ona potrzebuje pomocy finansowej. Pomocy w leczeniu, diagnostyce. Potrzebuje również dobrej, wysokokalorycznej karmy. Potrzebuje NADZIEI. Postawmy ją wspólnie na nogi! Wyleczmy ją. Dajmy jej szansę na szczęśliwą przyszłość! Pomożecie?
Tel. 509 117 723, 501 258 303.
- Sterylizacja/Kastracja
- Szczepienia
- Przyjazny dzieciom
- Szkolony
- Uwielbia zabawę
- Uwielbia spacery
- Akceptuje psy
- Akceptuje koty
- Uwielbia pieszczoty
- Bardzo źle znosi pobyt w schronisku
Anonimowy Karmiący
192 dni temu